“To był dobry cel. Ale musi spróbować zdobyć 40 metrów “- tak Zlatan Ibrahimovic zareagował na drugą piłkę Cristiano Ronaldo w pierwszym meczu z Juventusem. Szwed bardzo wyraźnie wskazał na swój długoterminowy gol przeciwko drużynie Anglii, mówiąc, że Portugalczycy nie sięgają.
Szkoda, a napastnik Galaxy skromnie milczał, że ten gol został zdobyty w towarzyskim meczu, który niczego nie rozwiązał, a Hart stanęła w bramce – dobry bramkarz, ale nie Buffon, delikatnie mówiąc. Szwed, oczywiście, jest dobry w trollingu. Niestety, ale w play-offach Ligi Mistrzów był wyraźnie gorszy: tam spędził prawie 15 lat, ale zdołał zdobyć tylko 10 bramek. Ronaldo za taką samą liczbę piłek wystarczył na jedną playoffę w sezonie 2016/17.
Arrigo Sacchi powiedział kiedyś bardzo interesujący pomysł: “Siła, pasja, technika i atletyzm są bardzo ważne. Ale nie są celem samym w sobie, ale tylko narzędziami do osiągnięcia celu. ” Następnie dodał, że Steven Gerrard jest świetnym piłkarzem, ale prawdopodobnie nie jest wielkim piłkarzem. Wydaje się, że o wiele więcej tych słów pasuje do opisu kariery Zlatana. Zawsze był zdmuchnięty w decydującym momencie.
To poważne – ok, “Ajax”, ale w dalszej karierze były “Juventus”, “Inter”, “Barcelona”, “Milan”, PSG, “Manchester United”. Wszystkie najlepsze zespoły, prawie wszystkie, które twierdziły, że wygrały Ligę Mistrzów, wszyscy mieli nadzieję, że Szwed pomógłby im to osiągnąć, ponieważ zdobył tyle punktów w mistrzostwach i robił to czasami niesamowicie skutecznie.
Ibrahimovic trolle Ronaldo. Zlatan powinien się zamknąć. Photo: Goal, Guardian
Problem polega na tym, że Ibrahimovic był dobry przede wszystkim w grach z zespołami poziomów jazdy na łyżwach, osasunów lub Espanyoli z nawiedzonymi. Na odległość, gdy większość przeciwników nie miała dobrych graczy, aby zatrzymać tak wszechstronnego i wszechstronnego gracza, jego umiejętności były bardzo pomocne dla klubów, w których grał. Stąd 33 trofeów za karierę, z których pochodzi 13 mistrzów. Ale nigdy nie grał w finale Ligi Mistrzów, nie wspominając już o zwycięstwach. Dlaczego w finałach Ibra dotarła do półfinałów tylko raz, z niesamowicie silną Barceloną, gdzie w tym momencie był substytutem. Katalończycy zdobyli Ligę Mistrzów w tym sezonie, zanim kupili Ibra, i wygrali tuż po jego odejściu. Zbieg okoliczności? Nie sądzę.